Kobieta wybierająca książkę z biblioteczki.

Moje dziecko samo wyjeżdża na wakacje

Autor:
Hanna Lemańska-Węgrzecka
4 czerwca, 2021

Jak odpowiedzieć sobie na pytanie, czy pozwolić dziecku na samodzielny wyjazd?

Czy da sobie radę? Czy jest wystarczająco dorosłe i odpowiedzialne?

 Już za chwilę rozpocznie się okres wakacyjny. Nie wszyscy, z różnych powodów, możemy wyjechać z naszymi dziećmi na urlop. A jeśli nawet, to zazwyczaj wspólny wyjazd nie zapełni całego wolnego czasu naszych pociech. Często te starsze, słysząc o możliwości wspólnego spędzenia dwóch tygodni na wczasach, prychają pogardliwie.

Co więc robić? Zostawić w domu? Same, bez opieki w godzinach naszej pracy? Pozwolić wyjechać? A jeśli coś się stanie? W dzisiejszych czasach…

Mamy tu do czynienia z dwoma rodzajami problemów. Młodsze dzieci, jeśli już wyjeżdżają bez nas, to nadal pozostają pod opieką dorosłych odpowiedzialnych za prowadzenie kolonii czy obozów. Te starsze, szesnasto- siedemnastoletnie chcą być zupełnie samodzielne i najczęściej wzgardliwie odnoszą się do propozycji uczestniczenia w zorganizowanych formach wypoczynku.

Samodzielne wakacje małego dziecka – zwróć uwagę na gotowość malucha do wycieczki!

Tak więc najpierw maluchy.

Sprawą niezwykle ważną jest to, czy dziecko w ogóle chce wyjechać. Wysłać malca na kolonie w góry… Pomysł w zasadzie znakomity, o ile nie wiąże się z widokiem zapłakanego siedmiolatka siłą wtłaczanego do kolonijnego autobusu. Oczywiście, zawsze możemy mieć nadzieję, że mu się tam spodoba i szybko zaaklimatyzuje się w nowej sytuacji, ale są to najczęściej nadzieje złudne. Perspektywa dwu lub trzytygodniowej tęsknoty i morza wylanych łez nie jest zbyt nęcąca. Żaden to wypoczynek dla malca, a i nasze bezsenne noce są nie bez znaczenia.

Inaczej wygląda problem, gdy nasza pociecha sama domaga się wyjazdu z rówieśnikami. Po starannym przyjrzeniu się ofercie i możliwie dokładnym sprawdzeniu, o ile proponowane w niej warunki odpowiadają rzeczywistości, a przed podjęciem ostatecznej decyzji warto zastanowić się, czy:

  • Nasze dziecko spędziło choćby kilka dni bez nas i dobrze się w tej sytuacji czuło.
  • Jest zupełnie samodzielne w zakresie samoobsługi. Potrafi poradzić sobie z katastrofami typu urwany guzik czy przemoczone buty.
  • Na ogół dobrze sobie radzi w grupie rówieśniczej. Samodzielny wyjazd nie będzie dobrym lekiem na nieśmiałość, wycofywanie się z kontaktu, nieumiejętność współpracy z rówieśnikami.
  • Nie ma problemów z przestrzeganiem norm społecznych. Nie ma większego sensu wysyłanie dziecka na kolonie w przekonaniu, że wróci stamtąd grzeczniejsze i lepiej wychowane.
  • W sytuacjach dla siebie trudnych jest gotowe zwrócić się o pomoc do opiekujących się nim dorosłych. Potrafi skontaktować się z nami (umie skorzystać z automatu telefonicznego i komórki) i mamy przekonanie, że zrobi to, jeśli uzna naszą interwencję i pomoc za niezbędne.

Nastolatek na samodzielnym wyjeździe – jak przygotować starsze dziecko do bezpiecznych wakacji?

Nieco inaczej przedstawia się problem w przypadku nastolatka. Tutaj kwestią decydującą jest poziom zaufania w stosunku do naszej pociechy. Zaufania, które mieliśmy okazję wybudować lub utracić w toku dotychczasowych kontaktów z młodym człowiekiem.

Nastolatek w przemoczonych butach to w najgorszym przypadku perspektywa kataru. Dużo istotniejsze jest, czy młody człowiek potrafi sam o siebie zadbać, zatroszczyć się o własne bezpieczeństwo. Jak dalece silny wpływ miała dotychczas na niego lub na nią grupa rówieśnicza. Czy potrafi powiedzieć „nie” w sytuacji, gdy to, co chcą zrobić inni, mogłoby okazać się groźne? Nikt nie zagwarantuje nam, że nasze dziecko nie zetknie się w czasie wakacyjnego wyjazdu z narkotykami. Choć bycie poza granicami kontroli rodzicielskiej w sposób szczególny może sprzyjać różnego rodzaju eksperymentom, to musimy przyznać, że zarówno narkotyki jak przemoc i alkohol są obecne właściwie wszędzie. Problem nie polega na tym, by nasze dziecko się z nimi nie zetknęło, a raczej na tym, by w sytuacji takiego kontaktu umiało właściwie się zachować. A to niewiele ma wspólnego z samodzielnym wyjazdem na wakacje.

Czytaj również

Masaż Metodą Shantala – “Dotyk Miłości”

Jest to masaż szczególnie polecany niemowlętom i dzieciom, który można stosować od pierwszych dni życia dziecka, a wykonywać mogą go … przeszkoleni rodzice/opiekunowie 😊. Technika ta powstała w starożytnych Indiach, a w ostatnim czasie cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem w Europie,  m.in. ze względu na łatwość wykonywania oraz zadowalające efekty.  Wzmacnianie więzi rodzic –

Czytaj więcej >
Rzecz o czterech filarach przewodnictwa dorosłych

Czy wiesz, co pomaga rodzicom być dobrym przewodnikiem rodzinnego stada? Wg Jaspera Juula są cztery filary przewodnictwa dorosłych. Jakie? 1. Autorytet osobisty Niektórzy dorośli w naturalny sposób zyskują tzw. autorytet osobisty.  Opiera się on na „poczuciu własnej wartości, dobrej znajomości samego siebie, szacunku i zaufaniu do siebie

Czytaj więcej >
Rodzic – przywódca stada

Dzieci potrzebują rodziców jako przywódców stada, którzy pomogą im odnaleźć się w puszczy życia – dokładnie tak samo jak małe wilczki. Nasza rzeczywistość zmienia się z minuty na minutę, świat biegnie do przodu, a my próbujemy dotrzymać mu kroku. Wśród przemian, których doświadczamy w wielu sferach naszego życia, istotne wydają

Czytaj więcej >
Rodzicielstwo

O przekonaniach i mitach dotyczących dzieci i ich wychowania Rodzicielstwo wcale nie rozpoczyna się z chwilą, kiedy po raz pierwszy przychodzi nam nakarmić, przewinąć czy wykąpać nasze nowo narodzone dziecko. Nasze rodzicielstwo zaczyna się długo, długo wcześniej… Dokładnie wtedy, kiedy zaczyna się historia naszej rodziny.

Czytaj więcej >

Kontakt

Zdjęcie lokalizacji pracowni psychologicznej Ego na ulicy Murmańskiej

Praga Południe, Wawer, Wesoła, Rembertów, Ząbki, Gocław

Pracownia Psychologiczna Ego.
ul. Murmańska 6 lok. 5
04-203 Warszawa

Pracownia Psychologiczna Ego


NIP 952 135 35 62, REGON 017441219

Murmańska 6 lok. 5,
04-203 Warszawa
Nr konta: 54 1140 2004 0000 3802 7577 5722

Pracownia Psychologiczna Ego
Niepubliczna Poradnia
Psychologiczno-Pedagogiczna

NIP 952 135 35 62, REGON 384083617
ul. Murmańska 6 lok. 5,
04-203 Warszawa

Masz pytanie?
Skontaktuj się z nami

Pracujemy online

Grafika pokazująca kobietę przy telefonie i smartfonie
Logotypy komunikatorów internetowych

Naszym Klientom proponujemy również konsultacje i terapię online. Jeśli nie możesz spotkać się z nami w gabinecie, przeczytaj jak korzystać z konsultacji zdalnych i umów się na wizytę.