Czy wiesz, co pomaga rodzicom być dobrym przewodnikiem rodzinnego stada? Wg Jaspera Juula są cztery filary przewodnictwa dorosłych. Jakie?
1. Autorytet osobisty
Niektórzy dorośli w naturalny sposób zyskują tzw. autorytet osobisty. Opiera się on na „poczuciu własnej wartości, dobrej znajomości samego siebie, szacunku i zaufaniu do siebie oraz umiejętności poważnego traktowania swoich wartości i granic”, podobnie jak wartości i granic innych ludzi oraz umiejętności okazywania im szacunku i empatii.
To nie lada wyzwanie dla wielu dorosłych, którzy czasami sami jeszcze nie wiedzą, kim naprawdę są, czego chcą, gdzie są ich granice. Jednak – jak pisze Jesper Juul – dobra wiadomość jest taka, że można to odkryć w każdym wieku.
2. Odpowiedzialność osobista
Drugim filarem jest poczucie osobistej odpowiedzialności, polegającej na tym, że sam odpowiadam za swoje decyzje i czyny. To odpowiedzialność za wybór tego, jak chcę żyć w swojej rodzinie, jak chcę się o nią troszczyć, jak chcę wychowywać swoje dzieci, jakim chcę być rodzicem. To przyjmowanie odpowiedzialności za popełnione błędy, umiejętność przyznania się do nich i wyrażenia żalu wobec dzieci. To odpowiedzialność za jakość relacji między dorosłym a dzieckiem, za którą całkowicie odpowiada dorosły!
3. Poczucie własnej wartości
Tworzą je dwa elementy: Świadomość tego, kim jestem i jaki mam stosunek do tego, kim jestem, czyli jak siebie postrzegam, czy lubię siebie, czy akceptuję siebie takim, jakim jestem oraz emocjonalny i poznawczy stosunek do tego, co o sobie wiem.
Oba elementy w decydującym stopniu ukształtowali rodzice rodziców – ich zainteresowanie uczuciami i myślami dziecka, ich reakcje na zachowanie, odnoszone sukcesy i popełniane ,itd. Poczucie własnej wartości bywa piętą Achillesa wielu dorosłych, można je jednak budować, podejmując świadomy wysiłek, także ucząc się tego od dzieci.
4. Uczenie się od siebie nawzajem
Wielu rodziców nie jest w stanie wyobrazić sobie, że mogą czegoś nauczyć się od kilkulatka. A jednak! Jeśli będziemy uważni na komunikaty, otwarci na informacje zwrotne przekazywane nam w różnej postaci, na nasze „sposoby” obchodzenia się z nimi, zdobędziemy wiele cennych wskazówek, jakiego rodzica potrzebują nasze dzieci.
To wzajemne uczenie się od siebie może trwać całe życie. To możliwe, jeśli relacja rodzic– dziecko jest postrzegana jako relacja dwóch istot o równej wartości.